foto1
foto1
foto1
foto1
foto1

Kalendarz wydarzeń

W roku W miesiącu W tygodniu Według dnia Szukaj Przejdź do miesiąca
IV Koncert Piosenki Literackiej "Muzyka słów" - 24.09.2021

Uczta artystyczna - IV Koncert Piosenki Literackiej

      Choć są na świecie inne pory, inne klimaty i inaczej zegary mierzą czas, to u nas właśnie polska jesień rozpoczęła swoje panowanie, z zapowiedzią szeregu kulturalnych imprez od dawna oczekiwanych. Zaplanowany na 24 września 2021r. IV Koncert Piosenki Literackiej MUZYKA SŁÓW zbiegł się z dwusetną rocznicą urodzin naszego wielkiego poety, filozofa, patrioty i wszechstronnego artysty Cypriana Kamila Norwida. Jego też ogólnie znane słowa padły na rozpoczęcie koncertu, bo: „Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, dwie tylko: poezja, dobroć… i więcej nic”. Trzy poprzednie koncerty odbywały się wiosną (3.06.2017r., 2.06.2018r. i 22.06.2019r.). Niestety, pandemia zburzyła wiele przedsięwzięć i planów, zarówno w życiu prywatnym, jak i w kulturze. Z uwagi na pandemiczne ograniczenia, które ciągle nas obowiązują, w koncercie oprócz poetów, kompozytorów, muzyków i wokalistów mogła wziąć udział jedynie niewielka grupa publiczności - miłośników poezji śpiewanej oraz amatorów podniosłych wzruszeń.

      Koncert rozpoczęto odśpiewaniem pięknej piosenki Jonasza Kofty „Pamiętajcie o ogrodach”, bo przecież cały program to uchylanie furtki ogrodów poezji i muzyki, a więc ogrodów sztuki i piękna. Pierwsze nuty i słowa wyśpiewała znana wokalistka, Renata Kątnik, która skomponowała melodie do wierszy Adama Decowskiego o tytułach: Słowo i To, co boli oraz do wiersza Słoneczniki autorstwa Mieczysława A. Łypa. Niestety, w przyrodzie słoneczniki już nisko opuściły głowy i straciły swój złoty blask, już deszcze zgasiły nasturcje i do reszty zgorzkniał piołun. Od Wisłoka powiało chłodem… Już wiśnie w kompotach, maki w wierszach, a tęczowe żuki zeszły do podziemia. Tak niedawno był maj, a już jesień idzie przez park…

      Tytuły wierszy Stefana Żarowa zabrzmiały nieco tajemniczo: Itinieris, Miriam i Do Leonarda Cohena. Wszyscy więc uważnie się wsłuchiwali, gdy tajemne poetyckie ogrody lirycznie otwierał sam kompozytor Wojciech Miśków – Vart. Kolejną kompozytorką i wokalistką była Małgorzata Stankiewicz, która z towarzyszeniem gitary pięknie wyśpiewała swoje kompozycje do moich wierszy: Przemyski walczyk, Przemyskie sny i Jestem kobietą. Pięknie w jej wykonaniu wybrzmiał zachwyt nad Przemyślem - miastem „Piękniejszym od wiersza…” i moje poetyckie wyznanie, że kiedy „postępowi” próbują stary świat stawiać na głowie, może lepiej zawczasu się określić…

      Chociaż jesień za oknem szeleści żalem przemijania, to w ogrodach poezji można podziwiać wszystkie pory roku i przeżywać różne pory zachwytów i wzruszeń. Michał Szmyd skomponował melodie do wierszy Marii Stefanik, zatytułowanych: Bukiet i Mlecze, a także do wierszy Mieczysława A. Łypa o tytułach: Oczekiwanie, Pożegnanie wiosny, Słoneczniki i Piosenka o nadziei. Powyższe kompozycje ciekawie wykonała młodziutka wokalistka, Dominika Syrek. I tak przy gitarze i pianinie przeplatały się pory zarówno w przyrodzie, jak i w poezji i muzyce, choć jesień kluczem żurawi już zamknęła lato, rozciągnęła dymy i mgły. Pora chować letnie sukienki, a wyciągać ciepłe szaliki i swetry. Tylko jarzębiny wystrojone jak na wesele, tylko wiatr na Baranówce jak gdyby nigdy nic z chomikiem w chowanego gra.

      W dalszej części koncertu Beata Oliwa i Robert Uchwat pięknie i żywiołowo wykonali kompozycje Wiktora Bochenka do wierszy Mieczysława A. Łypa zatytułowanych: Oczekiwania, Pragnienia, Piosenka o nadziei, W miastach dalekich, O złotych skrzypcach i w Moim ogrodzie. Towarzyszył im Zespół Muzyczny Wiktora Bochenka. Piękna melodia „złotych skrzypiec” długo jeszcze pobrzmiewała w naszej pamięci, uwodziła pięknem słowa i melodii, choć wokaliści już zeszli ze sceny, a orkiestra spakowała instrumenty.

       Na zakończenie tego interesującego zdarzenia literacko-muzycznego każdy artysta biorący w nim udział otrzymał od organizatorów zbiór wierszy o Przybosiu Dziedzictwo (Rzeszów 2020) i symboliczną różę. Maria Stefanik zaprezentowała wiersz Mieczysława A. Łypa W kręgu sztuk. Warto zaznaczyć, że autor zadedykował go muzykom, kompozytorom, solistom i poetom którzy wspólnie zaprosili publiczność do tajemniczego świata poezji i magicznego świata muzyki.

      Miejmy nadzieję, że Koncerty Piosenki Literackiej, które dostarczają tak wiele satysfakcji i radości wpiszą się na stałe w program podkarpackich imprez.

Teresa Paryna