Monika Lach

V Ogólnopolski Otwarty Konkurs Poetycki w Oleśnie.

Dyplom za zajęcie I miejsca.

Z miesięcznika "Nasz Przemyśl" (luty 2015) 

Dialog

Na początku litania słów
Jak kochać i czym jest miłość
Boskie pożądanie
I wieczna tęsknota
A potem czas
Poddał próbie życia
Obie połówki losu
Teraz w błogosławionej ciszy
Prowadzą dialog
Na wzajemność

Filiżanka

Biała – jak wspomnienie sukni
Weselnej
Na spodku ze złotym brzegiem
Z inicjałem
Idealna do kawy
Do rozmowy serdecznej

Bezpiecznie wylewa się żal
Miedzy nami
Wytrzemy serwetką przedzieloną na pół
Znaki zapytania do życia
I swoją filozofią opatrzymy myśli zbolałe
By wytyczyć cel
I sens odnaleźć
Aby dało się dalej iść
I nieść
Co przydzielił świat
Znak ust filiżanka przyjmie
Niczym pieczęć na szlacheckim słowie
Ciszą – zrozumieniem – sekretem
Pozostanie

Porcelanowe nadzieje
Na spokojne rozmowy
Przy białej filiżance
Cichym świadku mówionej biografii

Z miesięcznika "Nasz Przemyśl" (październik 2012) 

   jeśli miłości zabraknie

jeśli miłości zabraknie
zmieniają się kolory życia
wyostrza się widok na smutek
i zło maluje się częściej 

zza każdej bramy
czyha bezlitośnie bezsens
i popycha wiatr
który nie uskrzydla
a pozostałe pióra dawnego anioła
tworzą chaos
z resztek życia 

jeśli miłości zabraknie
chudnie dusza
na raka nieczułości
i umiera w mękach
krzycząc z niemiłosiernego bólu

                       czasem

czasami potrzebuję
i gór i morza
i wiatru na policzkach
słotnych chwil
przy zamkniętych drzwiach

nocy roziskrzonych od wina
i zieleni brokuł na talerzu

daj mi to czasem
proszę
w ramach refrenu
między pracą
pogoni za forsą
i szarym papierem

daj mi czasem zaskoczenie
może być w proszku
albo w tabletce

daj mi czasem zachwyt
może być w promieniach
albo nie

daj mi odrobinę wiary
w cokolwiek
byle nie w nic
daj mi też miłość na wagę
bez opakowania