Bogactwo różnorodności zbioru Przy porannej kawie.
Kiedy Pani Teresa Paryna zaproponowała mi zredagowanie posłowia do zbioru Przy porannej kawie, to bardzo ucieszyłam się tym wyróżnieniem oraz zaszczytem, ale pojawiły się również wątpliwości i obawy, gdyż jest wielkim wyzwaniem wypowiadać się o poetce znanej, i cenionej. Autorce o ugruntowanej recepcji twórczości, której utwory tłumaczone są na wiele języków, ponadto utytułowanej konkursowo, a przez krytyków literackich określanej mianem perły Ziemi Przemyskiej.
Dla Teresy Paryny fundamentalne znaczenie mają wartości i prawdy humanistyczne. Jej utwory głęboko zakorzenione w tradycji i historii są przejawem fascynacji Bogiem, przyrodą, pięknem świata. Są świadectwem patriotyzmu i zmagań o jak najpełniejszą realizację człowieczeństwa. Już pierwsze teksty literackie, publikowane w prasie, almanachach oraz antologiach przyniosły poetce rozgłos – a wkrótce potem autentyczną popularność i szczere uznanie, zarówno czytelników, jak i krytyków, które intensyfikowały się z każdym nowo wydanym zbiorem.
Twórczość Teresy Paryny rozpatrywana w perspektywie całości prezentuje się jako zjawisko w pełni oryginalne zarówno problemowo, jak i artystycznie.
Krytycy literaccy zgodnie podkreślają jej znakomitą umiejętność docierania do każdego odbiorcy, umiejętność prowadzenia dialogu z czytelnikiem. Wynika to zapewne z erudycji, doświadczenia, dojrzałości duchowej i twórczej, ale również z credo poetyckiego autorki, którego proweniencji można doszukać się u Staffa, niech wiersz, co ze strun się toczy./ Będzie, przybrawszy rytm i dźwięki,/ Tak jasny jak spojrzenie w oczy/ I prosty jak podanie ręki. Wynikać to może również z faktu, że jest to poezja na miarę naszych czasów, będąca świadectwem epoki, zadająca pytania i rezerwująca odpowiedzi dla czytelnika.
Przy porannej kawie, to dwudziesty z kolei zbiór wierszy w dorobku Teresy Paryny, zróżnicowany i bogaty tematycznie. Z tej mozaiki tekstów wyłaniają się obrazy, które mogą się różnić w zależności od empatii odbiorcy. Natomiast dominantą kompozycyjną jest poetycki obraz miasta, jak czytamy w zbiorze, piękniejszego od wiersza. Z tysiącem cudów, tajemnic i legend./ Z bogatą i dumną historią. Artystka ukazuje miejsca, które pięknymi tradycjami wpisały się w jego historię, ale i te zapomniane. Są to pełne zachwytu liryczne wyznania do ukochanego Przemyśla, zapisane poezją barw. Urzekająca weduta namalowana sercem. Historycy literatury dowiedli, że poetka znana jest z miłości do Przemyśla i tych miejsc, które go tworzą. Z wielkim pietyzmem działa na rzecz naszego grodu. Jest najlepszą ambasadorką miasta, promującą jego walory pięknymi strofami, z których niejednokrotnie możemy dowiedzieć się więcej o Przemyślu niż ze stronic przewodników.
Uchwyciła to, co zazwyczaj znika w mroku historii. Świetna obserwatorka ocala w pamięci mijający czas, niepowtarzalny, zmieniający się pejzaż miasta, meandry życia jego mieszkańców, blask księżyca, urok spadających liści i cichej, sennej, modrookiej, wiernej rzeki. Maluje słowem barwy otaczającego świata w poszczególnych porach roku, obejmując całą przestrzeń z różnorodnością stworzeń i dźwięków.
Jej reminiscencje są emocjonalnym świadectwem więzi z prywatną ojczyzną, wyjątkowych rocznic i zaangażowania w życie społeczno-kulturalne miasta. Odtwarza wartości zapomniane, zaniedbane lub zagrożone, ale społecznie niezwykle ważne i potrzebne. Podkreśla potrzebę popularyzacji tradycji kulturowych. Jej wrażliwa i refleksyjna natura obserwuje ludzkie zachowania jak psycholog i artysta, ale nie spekuluje na ich temat. Wypowiada sądy o charakterze ogólnym, które mogłyby stać się aforyzmami.
W wierszach Teresy Paryny dominuje przede wszystkim mądra myśl, która uzewnętrznia się w postaci sentencji. Wprowadziła do poezji najsubtelniejsze odcienie uczuć, doznawanych pod wpływem miłości, samotności, upływu czasu, retrospekcji. Wspomnienia i trwałość pamięci zdają się być wszechobecne w wierszach poetki, chociaż są piękne, to jednak implikują przemijalność człowieka. Wszystko minie, rozpłynie się kręgami na wodzie, Przeszli tędy przede mną, jutro przyjdą po mnie. Sytuuje aktualne problemy w perspektywie uniwersalnej.
Przy porannej kawie, to nie tylko znakomite świadectwo epoki, to również pełna precyzji praca nad językiem. Egzemplifikacją piękna przestrzeni języka są celne aforyzmy, bogactwo metafor, anafory, onomatopeje, homonimy czy zaskakujące koncepty. To poezja, w której w fascynujący sposób przeszłość stapia się z teraźniejszością wychyloną ku najbliższej a także dalszej przyszłości. To wiersze szczególne i oryginalne, które są nie tylko piękną wedutą naszego miasta, ale również zawierają głęboką refleksję i prawdę o człowieku, dlatego warto oddać się lekturze tych tekstów i wracać do nich w różnych sytuacjach, zarówno w chwilach trudnych jak i pięknych. Z kolei kunsztowna architektura utworów upoważnia do stwierdzenia, że to dzieła sztuki poetyckiej, które trzeba poznać, zrozumieć i kontemplować ich piękno zapisane poezją barw.
Dla nas, mieszkańców Przemyśla, to szczególny i wielki dar od losu, to powód do dumy, że w skarbcu poezji polskiej znalazły się wiersze Teresy Paryny i ufam, że wkrótce ukażą się kolejne zbiory, ponieważ są potrzebne i oczekiwane.
Pozwolę sobie tą drogą złożyć Pani życzenia zdrowia, kolejnych sukcesów twórczych, satysfakcji z podejmowanych działań i przychylności wydawców.
Wszystkim tutaj obecnym życzę fascynujących przeżyć, których niewyczerpanym źródłem jest poezja Pani Teresy Paryny.
Dr Bernardyna Banaś
Powyższy tekst został wygłoszony podczas promocji tomiku Przy porannej kawie w dniu 27 sierpnia 2021r. na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu. Promocja książki odbyła się w ramach dorocznych obchodów Patrona Miasta Przemyśla Świętego Wincentego.
Bernardyna Banaś – dr nauk humanistycznych, polonistka w szkole średniej. Egzaminator OKE do przeprowadzania egzaminu maturalnego z języka polskiego. Rzeczoznawca MEiN w zakresie opiniowania podręczników do nauczania języka polskiego oraz ekspert MEiN wchodzący w skład komisji egzaminacyjnych i kwalifikacyjnych dla nauczycieli ubiegających się o awans na stopień zawodowy. Współpracuje z wieloma placówkami kulturalno – oświatowymi w Przemyślu. Jest autorką ponad sześćdziesięciu publikacji, które w większości są związane z metodyką języka polskiego. Ponadto w swoim dorobku posiada biogramy twórców oraz artykuły związane z historią regionu i bieżącymi wydarzeniami z życia Przemyśla. Jest laureatką I miejsca Ogólnopolskiego Konkursu Pamiętnik Nauczyciela Blaski i cienie autorytetu nauczyciela.
Przy porannej kawie Biegniesz ku mnie Budzisz Niedźwiadka w Rynku Od lat tak wpadasz na poranną kawę Teresa Paryna |
Gołębiarka Nie potrzebuje specjalnych anonsów – Czasem się podniesie, Skąd może wiedzieć, Teresa Paryna |
Spacer nad Sanem Pierwszy rumieniec jarzębin Z podmiejskich pól W oddali miasto rozpisane Zaglądam w oczy niebu. Jutro też tu przyjdę, Teresa Paryna |
W Archikatedrze Dobrze, że Mistrz Mechoffer W ołtarzach bocznych Ale ze mną chyba nie dobrze, Teresa Paryna
|
Jest taka ulica Jest w mieście taka ulica Całkiem przyzwoita Pewnie jedna z wielu – Tu, w letnie popołudnia Teresa Paryna |
Bez sensacji Nie, to nie żaden serial To życie – moje życie, Jesienny, ciepły poranek – |
Moje DNA Więc tak smakują późne lata, Twój krajobraz Do nas należą Ciebie mam wpisane Teresa Paryna |