foto1
foto1
foto1
foto1
foto1

Słowo

 Beata Kulaga

Beata Kulaga


 

 Nagroda w Konkursie "Srebro nie Złoto"  - 06.11.2020

 Nagroda w Konkursie "Poezja życiem pisana"  - 20.10.2020

 "Muśnięcia" - Wieczór poezji  - 05.05.2015

 XXVIII Ogólnopolski Konkurs Poetycki "O Buławę Hetmańską" - Białystok 2015

Z miesięcznika "Nasz Przemyśl" (luty 2015) 

Dyspersja

Brzask strąca
rosę z powieki
i dziewiczej zieleni…

Niebo
kryje się pąsem
słonecznych promieni…

Przebudzona
rozkwitam tęczą
w pryzmatach Twych oczu…

W bezwładności
stać niezdolna
klęczę…

Rozpalona
płomieniami
Twoich dłoni…

 

Pragnienie

Nie pragnę niczego więcej,
tylko jedną mam prośbę:
osłoń mnie, gdy będzie padać -
chcę moknąć w Twoich ramionach.

***

A po śmierci
poproszę o bilet
do nieba,
pod warunkiem,
że obłoki posiądą miękkość Twoich dłoni,
przestrzeń wypełnią
najczulsze kadzidła
Twojego głosu,
a jedyną szarością
będzie popiel Twoich oczu.


Z miesięcznika "Nasz Przemyśl" (lipiec 2013) 

      Tryptyk melancholijny

         * * *

Pajęczych stóp obłędny taniec
Przeszywa siność nocnej ciszy,
Pustkę wypełnia blask półcieni
Dwie perły żłobią dno twych zmarszczek;
Wyszedł pośpiesznie (drzwi trzasnęły)
Zgrzybiały smutny wiatr-włóczęga...
Samotność w lustrze wypatruje
„sobości” na znajomej twarzy.


* * *

Ilekroć pozostaję sama
W ciszy purpurą malowanej,
Zaduma siwa i zgrzybiała
wtula się cicho w me ramiona,
na piersi kładzie ciężką głowę,
przeszywa smutkiem me istnienie,
łka cicho, gdy „rozgrzebujemy”
jakieś marzenie lub wspomnienie.
Siedzimy długo... Czas ucieka..
Za oknem świt szarzeje blady.
Ona, po nocy nieprzespanej,
odchodzi.
Jeszcze się spotkamy.


* * *

Bezdenna siwej nocy wrogość
i niebo pełne gwiazd
nieruchome cienie
wczorajszych błędów
samotny świerszcz
stroi złamane serce...
Mrożący bezmiar oceanu
i mewy niczym czas
zaklęte marzenie
wszędzie go pełno
a jutro deszcz
i znów zakwitnie tęcza...